Dziś dobiegł koniec przyjmowania zgłoszeń w konkursie walentynkowym event by ev w , którym do wygrania jest dekoracja ślubno-weselna w cenie materiałów lub koordynacja dnia ślubu przez profesjonalnego wedding plannera. Przypominam, że zwycięzca konkursu zostanie wybrany na podstawie głosowania na naszym profilu na portalu Facebook. Poniżej przedstawiamy szczegółowe opisy wymarzonych motywów ślubnych naszych finalistów.


NR 1. Moim marzeniem jest ślub w barwach mlecznej i białej czekolady. Wszystko zaczęło się od apetytu a raczej uwielbienia do czekolady  ( ja jestem łasuchem czekolady mlecznej natomiast mój partner czekolady białej ). Pierwszą myślą, która nas naszła w związku z organizacją wesela był właśnie pomysł na fontanny czekoladowe. I tak właśnie zrodził się pomysł na barwy weselne.
Zaczynając od zaproszeń a kończąc sukni ślubnej w kolorze białej czekolady. Mój bukiet składał by się z białych róż ( oj, przepraszam biało-czekoladowych), a podarunkami dla gości byłby ... czekoladowe łyżeczki. Marzę również o dużej ilości świec, aby stworzyć odpowiedni klimat i romantyczny nastrój. Tak więc zapraszam do mojej krainy – krainy "czekoladą płynącej”
 
NR 2.  Chciałabym aby mój ślub przepełniała barwa biała. Sala , obrusy, skirtingi, dekoracje, kwiaty, były w kolorze białym i z dodatkami przezroczystych kryształków. Marzeniem moim jest by mój synek ma teraz 2 latka niósł na białej poduszeczce obrączki a siostrzenica również 2 latka obok niego sypała płatki białych róż w pięknej balowej sukieneczce. Jak będą w stanie to wykonać za rok nie będą uciekać:) to będę przeszczęśliwa.
NR 3.
Moja wymarzona dekoracja to wielkie bukiety na stołach z białych i jasnoróżowych tulipanów oraz białe świece. I pełno tulipanów w kościele panująca prostota, żadnych wstążek i kokardek ... tulipany i tulipany bałe i jasnoróżowe... To jest moje marzenie ... Myślę ze to duże wyzwanie zrobić coś ładnego z czegoś prostego i samo w sobie niebędącego powalającym.  A chciała bym żeby te tulipany robiły wrażenie.
 
NR 4.  
Kiedy byłam małą dziewczynką, uwielbiałam marzyć o moim ślubie. Marzyłam o pięknej balowej sali o jakiej słyszałam tylko w bajkach opowiadanych przez mamę. Moją ulubioną bajką był Kopciuszek. Marzyłam o jego kryształowych bucikach, wyobrażałam sobie piękne kryształowe żyrandole, iskrzące się kryształkami ozdoby na stołach. I nie wiedzieć czemu, zawsze wyobrażałam sobie, że mój ślub odbędzie się w maju. Ja, taka szara myszka, przemienię się w piękną dziewczynę, założę skromną, ale śliczną sukienkę z tiulowym dołem i wraz z moim księciem, wejdę do tej wymarzonej sali wśród kwiatów w moich ulubionych kolorach - bieli i fiolecie... Teraz jestem już dorosła, wiem, że bajki są tylko bajkami, ale nie przeszkadza mi to realizować moich planów w choćby kilku procentach. Może nie mam masy kryształowych żyrandoli, ale jeden na mojej sali się znalazł, może nie będę miała pięknych kryształowych bucików, ale znalazłam fioletowe, może nie mam ślicznych ozdób, ale wiem, że marzenia trzeba realizować i być może Event by Ev pomoże mi stworzyć bajkowy klimat na mojej sali 🙂 Wiem jedno - skoro mojego nawet księcia  udało się przekonać do ślubu w maju... wszystko się może zdarzyć 🙂



A Wam który motyw podoba się najbardziej?

Zapraszam do głosowania pod adresem: http://www.facebook.com/pages/event-by-ev/168407469915444?ref=hl

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.